ZWYCIĘSTWO. PO WALCE

20 września 2015 nasz zespół w 5 kolejce podejmował na wyjeździe Znicz Wysoka Kamieńska. O godzinie 13.00 sędzia główny zawodów rozpoczął rywalizację dwóch drużyn, które miały jeden cel – zwycięstwo. Fala po dwóch zwycięstwach jechała do Wysokiej Kam. w dobrych humorach ale wiedziała że gospodarze się nie położą, sam wynik 1:0 w ostatnie potyczce rok temu między zespołami mówił że spotkanie nie będzie łatwe.

Na początku spotkania przypadek za przypadkiem z obu stron, może ze względu na ulewę która trwała przez 10 minut. Boisko zalane i grząskie trudne dla zawodników, pierwsza sytuacja dla Znicza po błędzie Ropęgo po dośrodkowaniu Kozłowski ratuje Falę przed utratą bramki, jeszcze tylko dwa strzały soczyste gospodarzy z dalszej odległości, jednak bramkarz gości interweniuje pewnie, Za to Fala miała tylko dwie sytuacje w której mogła wyjść na prowadzenie w pierwszej sytuacji kombinacyjna akcja i Paszek ma dogodną sytuacje wbiegając z piłką w pole karne uderza jednak niecelnie, natomiast kiedy Łaba wygrywa pojedynek z obrońcą broni bramkarz gospodarzy. Do przerwy 0:0. W drugiej połowie nadal deszcz i szarpana gra z obu stron w 49 min dośrodkowanie w pole karne Fali, nie porozumienie Ropęgo z obrońcą wykorzystuje napastnik Znicza i 1:0. Szok. Ale nasi odpowiadają szybko 51 min Bursa do Kozłowskiego zamieszanie i strzał Dominika Łaby 1:1. Po zdobytej bramce Fala troszkę zaczęła utrzymywać się przy piłce czego potwierdzeniem była bramka na 1:2 Bursa gra pass do Łaby ten uderza paruje bramkarz ale Paszek jest tam gdzie powinien znajdować się napastnik zdobywając bramkę w 65 minucie. 67 minuta i ponownie składna akcja Fali, Paszek zabiera obrońcę przez co Bursa może tylko dograć do Dominika Łaby jednak ten marnuję dogodną sytuację. Fala się rozkręcała, jednak to Znicz zdobywa kolejną bramkę w 70 min po stracie naszego zespołu gospodarze wyprowadzają kontrę i po dośrodkowaniu i pięknym strzale Ropęgo był bez szans 2:2. Nieprawdopodobne kiedy nasi zaczęli grać tracą bramkę, po tej bramce ponownie zobaczyliśmy piłkę kopaną. Jednak nasz zespół walczył nadal, czuł że tego meczu nie można zremisować czy przegrać. W 82 minucie Kozłowski włącza się do akcji mija obrońcę podaje do Ernesta który wyprowadza zespół ponownie na prowadzenie 2:3. Ostatnie minuty to mecz Walki o zwycięstwo, nasi zamiast szanować piłkę dążyli do zdobycia czwartej bramki. A tu ponownie już w 90 minucie pada bramka dla gospodarzy po kontrataku zrobiło się 3:3. Ponownie dramaturgia jak z przed tygodnia nasz zespół traci bramkę w ostatniej minucie spotkania. Sędzia dolicza trzy minuty. I w doliczonym czasie to nasz zespół wyprowadza szybki atak na bramkę gospodarzy, przechwyt i Paszek wyprowadza piłkę na pełnym gazie podaje do Trepkowskiego a ten wystawia piłkę Łabie który kończy marzenia o remisie, mamy zwycięstwo po szalonej walce przez 93 minuty.

Wygrywamy 4:3 i następne 3 pkt są Fali Międzyzdroje.

Skład: Robert Ropęgo, Piotr Tkaczonek, Karol Jankowski, Dariusz Kozłowski, Michał Malujdy, Aleksander Marchelak (46 Sławomir Złotnik), Piotr Bursa, Filip Żabiński (70 Sylwester Trepkowski), Piotr Rutkowski (80 Patryk Wiśniowski), Dominik Łaba, Ernest Paszek

Rezerwowi, którzy nie grali: Rydzewski Adrian (Br), Waszczyk Michał

Trenerzy: Jan Rączewski, Dariusz Tokarz.
Kierownik drużyny: Jerzy Poskart,

Foto: Henryk Jabłoński

Żółte Kartki: Marchelak, Łaba (Fala).

Także w imieniu zawodników wielkie podziękowania dla wszystkich kibiców, którzy byli w deszczową niedzielę z nami w Wysokiej Kamieńskiej i nas gorąco dopingowali.

Następne spotkanie na które serdecznie zapraszamy sympatyków piłki nożnej odbędzie się już o godzinie 15.00 na stadion miejski w Międzyzdrojach, 26 września 2015 roku, spotkanie 6 kolejki A-klasy w którym nasz zespół będzie podejmował drużynę Jastrząb Łosośnica. Zapraszamy - Musisz Tam Być.